W swojej karierze wiszenia na obiektach wszelakich nigdy nie zdarzyło mi się pracować na drzewach. Rzecz niebywale interesująca dla dużych chłopców, taka praca arborysty- sznurki, piły i łażenie po drzewach. Poniżej kilka ujęć z wycinki drzewa w ramach "prac remontowych" w kórnickim arboretum. Coś mi mówi, że to nie ostatnia odsłona z cyklu fotografowania prac nadrzewnych, ale nie zapeszajmy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz.
Szczególnie mile widziane komentarze dotyczące technicznej strony zamieszczonych fotografii!