Jak nie od dziś wiadomo, nie wszystko da się przeliczyć na cyfrę:] Belgijskie piwko wśród belgijskich lokalsów dopełnia całości...
czwartek, 3 maja 2012
Freyr
No i stało się! W końcu udało się zsynchronizować wszystko, co potrzebne do zrobienia kilku ujęć w belgijskim Freyr, czyli pojechałem do Freyr i wziąłem aparat:) Efektem owej synchronizacji jest kilka ciekawych ( a to dopiero pierwsze strzały) ujęć. Mam nadzieję, że Wam też przypadną do gustu!
S'il vous plaît...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz.
Szczególnie mile widziane komentarze dotyczące technicznej strony zamieszczonych fotografii!